[...] %-) Jedzenie na redukcji może być na prawdę zaj**iste, wystarczy ruszyć wyobraźnią ;-] Jedzenie: 100g owsianych 9 bialek,2 całe 100g owsianych 60g Whey Protein FitMax (potreningowy) 100g ryzu, 250g fileta 250g fileta 200g twarogu, 9 zoltek Uwagi: Trening nawet spoko spoko. Nie wiem skąd sie pojawiła pojawila pompa ale byla nawet spoko a [...]
Dziękuję Laski;-) Ja widzę jeszcze ogrom pracy nad tym całym przedsięwzięciem%-) Tak, mina na Huberta, zgapiłam}:-( _________________ 31 marca wtorek Ciągnę trening poniedziałek, wtorek, środa, czwartek żeby się do świąt wyrobić. W przyszłym tygodniu jadę w piątek na weekend do Amsterdamu. Więc trening będzie wtorek, środa, czwartek. Jeden [...]
ŚRODA Mój brzuch dziś przeszedł sam siebie. Rano wstałam i sobie myślę: "pewnie znów balon" a tu ciach, ssanie po śniadaniu. Najadłam się dopiero po treningu (bo w sumie było aż 2 posiłki w odstepie czasu pół godziny%-) ) Mogę rzec, ze był nie płaski a nawet wklęsły momentami. Już dawno tak nie miałam, kiedyś to była normalka a od świąt cały czas [...]
13 Lipca czyli dzień wyścigu! Wstałem o 6.00 rano, zaczął się niestety już stres. Śniadanie, mega do syta, spakowanie, ubranie w ciuchy wyścigowe i przed 9.00 ruszyłem na miejsce startu. Szybka rozgrzewka i o 10 start.. Nie będę rozpisywał się o starcie w innych słowach niż te co napisałem na fb, wrzucam dla Was: https://i.imgur.com/gHlOPs9.jpg [...]
Dziś dzień pod znakiem relaksu. Rano Termy Bania (Polecam chochołowskie), potem na 3h spacerek po obrzeżach Zakopanego i dolince. :-) Jutro Plan na powtórkę wczorajszego wyścigu bo niedosyt pozostał, a ma być lampa pogodowa. :-D Dieta: 1. Placki owsiane + mus z brzoskwiń + masło orzechowe +twarożek na słodko 2. Tortille z kurczakiem, serem i [...]
[...] więc... Poza tym lubię ten ból:-P Potem rozciąganie, nagroda czyli pizza, odpoczynek, kawa i spacerek. Dieta: 1. Naleśniki z farszem twarożkowym i owocami 2.W trakcie treningu 2 banany, 2 batony, trochę moreli suszonych 3. Pizza z oscypkiem i żurawiną (zdjęcie) 4. Sałatka z jajkiem i kurczakiem W ciągu dnia kilka kaw i brzoskwiń [...]
Rutyna… Rano do pracy. Po pracy od razu na zakupy (na coś się wreszcie przydam w domu %-) ). Potem trochę majsterkowania w domu, pogotowałem na jutro. Zaraz kolacja i odpoczynek. Miałem jeszcze się dziś porozciągać, ale uznałem, że jutro też jest dzień. :-D W ogóle to wkręciłem się w filmy o Crossficie na netflix'ie, o tych igrzyskach Crossfit, [...]
Sobota, dzień wyścigowy. Rano obfite śniadanie (3h przed wyścigiem), jak policzyłem wyszło koło 1300kcal. Potem już na trasę wyścigu, kawałek podwiozła mnie Żona, resztę sam dojechałem. Na miejscu zapłacić, rozgrzewka i o 12.00 ruszyliśmy. :-) Nie zaliczam wyścigu do udanych, dałem porządnie dupy, grupa koło 70 kolarzy i cały czas panikuje i [...]
04.09.2019 ŚRODA Środa, pobudka o 7.20, to już standard, rano szejk i do pracy. Trochę roboty, ludzie zaczynają zamawiać diety ;-) Potem do domu, gotowanie na po treningowy dziś i jutro, szykowanie i pojechałem na szybką godzinkę z MyBike :-D. Teraz już po treningowy i zaraz lecę spać. :-) Dieta: 1. Szejk-SFD WPC+ olej kokosowy+woda 2. Ryż z [...]
19.09.2019 CZWARTEK Wczoraj padłem o 21, zmęczenie dopiero teraz po weekendzie wychodzi. Rano pobudka, z trudem i do pracy. W pracy jakoś przeleciało. Znowu dziś prądu nie było, ale jak wróciłem to chociaż dranie włączyli %-) Dziś postanowiłem potestować zwift z pomiarem mocy, trochę problemów z komputerem było, ostatecznie się udało. Następnie [...]
Fighterx Chyba póki co zostawię jak jest. Lubię tłuszcz w diecie, a poza tym jednak kolarze dbają o jego ilość w diecie na wszelakich materiałach ;-) 19.10.2019 SOBOTA Pobudka dziś o…. 9.3, spałem 10h %-). Padłem wczoraj wieczorem. Pewnie i przez stres spowodowany wizytą u lekarza. Dzisiaj od rana mega intensywnie, czuje że żyje nie mając tego [...]
[...] Mandragora: Połowa kapuśniaka i kaczka po żydowsku z pęczakiem i owocami 5. Krem z białych warzyw, Sałatka z kurczakiem, ryżem, oliwkami i sosem musztardowym +++W czasie treningu TREC W.A.N.A.D CARBO ACCELERATOR FORMULA +++W ciągu dnia kawy i galaretki zero https://i.imgur.com/nSNsp92.jpg https://i.imgur.com/ydA60L9.jpg Podsumowanie: [...]
https://i.imgur.com/mCEBwMi.png Pobudka o 7.00. Wczoraj pospałem 10h to dziś ewidentnie się nie chciało. W planach miałem trening z kolegami na „zimnym” powietrzu.. %-) Rano śniadanko i Żona po drodze zawiozła mnie na punkt startu (sama pojechała do rodziców). Po treningu posiłek i tak.. poodpoczywałem do wieczora. Zaraz kolacja i jutro do roboty. [...]
[...] i zrobiła się 16.00. No trochę jeszcze czasu zajęła mi firmowa robota.. %-) Po pracy do domu, ogarnąłem trochę w kuchni, bo dziś Żonka mega dużo pracy też miała i zrobiłem trening. Po treningu coś tam pokręciłem się po domu udając że coś robię.. %-). Teraz już kolacja i chill. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC SFD + Olej [...]
[...] i tak nie mogę spać to skoczę do roboty na 6. W pracy zleciało, musiałem nadrobić sporo rzeczy bo od poniedziałku praca zdalna z domu ;-) Po pracy szybko się przebrać i trening. Po treningu posiłek, poogarniałem trochę w domu, czekam teraz na Żonkę bo jest wiedzmin na netflix i chcę już oglądać… %-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- [...]
Często się roluje wieczorami właśnie, ale wpływu na sen nie zauważyłem. Co do pory treningu bez szans, do pracy muszę iść, a o 4 nie bedę wstawał i budził Żony żeby zrobic trening. Poza tym czy to rano (10-12) czy wieczorem (18-20) efekt ten sam. To są obciążenia chroniczne, niezależne od pory dnia. Zawsze tak wygląda 3 tydzień rampy, no ale cóż, [...]
[...] kliencie. Wściekłem się mocno bo dzisiaj wreszcie pogoda i można byłoby na dwór wyjechać. Nie chciałem ryzykować, więc znów ten zasrany trenażer. No nic, około 10 zacząłem trening. Po treningu core, potem posiłek, prysznic i depilacja i wróciłem do pracy nad dietą klienta. Odebrałem Żonkę z dworca w Warszawie. Teraz jem kolację [...]
https://i.imgur.com/1Sx2ytQ.png Dziś pobudka przed 8.00. Jako że to rege day i nikomu się nie spieszyło rano poleciałem zrobić core na hotelową siłkę. Potem od razu na śniadanie, dziś skromniej. Potem ogarnąć parę spraw przy kompie i na rower. Lekko, na okoliczne wybrzeże, potem spowrotem. A jako że było mi mało, poleciałem z kolegą jeszcze na [...]
https://i.imgur.com/TAPq4bI.png Dziś pobudka przed 7.00. Porobiłem rano pranie, śniadanie i na 8.40 na rower. Mam lekki dramat, boli lewe kolano, zupełnie inaczej niż zwykle, dlatego zrezygnowałem z dłuższej trasy dziś i pojechałem krótszą, ale z dorkętką… Serio dramat dla mnie ogromny. Po jeździe, kolejne pranie, skoczyłem do sklepu i kolega [...]